sobota, 29 listopada 2014

3. - fragment

JEZU, PRZEPRASZAM.
TAK DŁUGO MNIE NIE BYŁO. ;-;
Muszę wam się do czegoś przyznać, przeszło mi już 1D i ciężko bardzo mi się pisze nie mając na nich tzw. "fazy". ;_; Teraz tylko 5SOS, Three Days Grace i tak na zmianę. ;_;
Myślę, że jak trochę się podfazuje to pójdzie gładko, więc macie tylko krótki fragment.


3.
Przetarłam zmęczone oczy  i odwróciłam głowę na drugą stronę. Uchyliłam powieki i z niezadowoleniem stwierdziłam, że z każdym dniem w tym obskórnym miejscu coraz bardziej wariuję. Dzisiaj wstałam przed budzikiem, co samo w sobie jest porażające. Sięgnęłam pod poduszkę i wyjęłam swój telefon, odblokowałam go i wpisałam sześciocyfrowy kod. Spojrzałam na menu główne i zablokowałam go, rzucając na podłogę. To był jedynie nawyk, więc nie miałam nic konkretnego na myśli sięgając po tą nikomu nie potrzebną komórkę.

-Kto wymyślał poniedziałki!!! - wrzasnęłam na całe gardło, budząc przy tym większość swoich sąsiadów, ale co mnie to może interesować? Człowiek ma w życiu większe problemy niż paru psycholi co rano wyglądają jak zombie. Dajmy na przykład dzieci głodujące w Afryce, która leży jakieś dwadzieścia tysięcy kilometrów dalej albo problemy w Korei. No czy to nie są ważniejsze sprawy? Wstałam z łóżka i wkładając rękę we włosy poczłapałam do łazienki wyszykować się na terapię.

-O ile wiem cisza nocna jest do godziny siódmej rano. - doktorek chodził po sali w tę i we w tę, co rusz nerwowo strzelając kostkami. Chyba był poirytowany, ewentualnie hamował wkurwienie.

-No, tyle to i ja wiem, Tomlinson. - mruknęłam przyglądając się jego długim i seksownym nogom. Ile ja bym dała żeby i moje nogi były długie, niestety brak centymetrów muszę nadrabiać muskulaturą, a raczej ciałkiem fit.

-To dlaczego do cholery jasnej darłaś się o czwartej?! - no tak, chyba zapomniałam wspomnieć, że jednym z tych zombiaków jest też doktorek, który ma gabineto - sypialnię sześcioro drzwi dalej. Człowiek nie może sobie spokojnie pokrzyczeć, bo od razu ma za to kazanie.

-A czemu by nie? Pracujesz w wariatkowie, jesteś świrologiem już trochę czasu i dopiero ja pierwsza darłam mordę poza ciszą nocną? - spytałam ironicznie i zaplotłam ręce na piersi.

-Wiesz, że twoja postawa prezentuje stan "odwal się, mam cię w dupie i gram niedostępną"? - woah, jaki ten nasz specjalista spotrzegawczy!

5 komentarzy:

  1. ja chcę już daaaaaaaaaalej!! boski zajebisty i wgl naj czekam na nexta weny i buziole ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski, mimo, że to tylko fragment

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Liebster Award, więcej informacji znajdziesz tutaj: http://onedirection-storyotherthanall.blogspot.com/2014/12/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Hey! Zostałaś nominowana do Liebster Awards, więcej informacji znajdziesz tutaj: http://7-of-hearts-1-story-99.blogspot.com/2015/01/liebster-awards-2.html :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba , liczę na twoją opinie w moim opowiadaniu <3 http://simply-life-agata-opowiadanie-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń