poniedziałek, 9 lutego 2015

Coś mnie tu dawno nie było...

Woah... Ile to czasu minęło?
Prawie trzy miesiące.

Może od razu powiem, że NIE WRÓCĘ, nie ma na to najmniejszych nawet szans. Mimo wszystko historia Louisa i Andy mimo, że dla was niedokończona, będzie mi się kojarzyć z moim pierwszym małym sukcesem, który spieprzyłam. Jeśli ktoś jest ciekawy jak kończy się PL to proszę:

NIE CZYTAJ JEŚLI NIE CHCESZ ZNAĆ ZAKOŃCZENIA!

Louis odzyskuje Eleanor, która tak naprawdę nigdy nie umarła. Pomógł jej wyjść ze wszystkich uzależnień, rozwiązał wszystkie problemy. I tak sobie żyli długo i szczęśliwie bez wracania do przeszłości.
Co do Andy... całe szczęście żyje, chociaż bardziej tutaj pasuje słowo 'funkcjonuje'. Zayn i Daniel opiekują się nią na tyle na ile pozwala im ich praca. Uczciwa praca. Jeśli ktoś myślał, że Dy jest chora psychicznie to miał rację. Nie panowała nad gniewem, miała wiele lęków a to się leczy. Jednak po stracie Lou, znów spróbowała samobójstwa. I znów jej się nie udało. Zachorowała na dobre i straciła wszystkie wspomnienia.


No i tak by się skończyło to całe Love Story.

Jeśli już gdzieś się pojawię to na TCA, chociaż wątpię.

Dziękuję za prawie 16000 wyświetleń,
ponad 100 komentarzy i
14 obserwatorów.

Nic więcej nie dodam, po prostu dziękuję.